wtorek, 8 lutego 2011

Zgadnij, kto przyjdzie na obiad




Świetnie skrojony dramat rozgrywający niemalże w całości w jednym domu. Udział w nim wzięło 8 bohaterów, a każdy z nich był doskonale zarysowany charakterologicznie, każdego zachowania, emocje i poglądy logicznie wypływały z kolejnych wydarzeń i znajdowały się we właściwym miejscu oraz czasie.

Po krótkim wstępie jasno postawiono problem, a następnie umiejętnie rozwijano go fabularnie pod wieloma względami. Mimo małej ilości akcji oraz przewagi dialogów nad obrazowo opowiadanymi scenami, łatwo można się wciągnąć. Wszystko dość klarowne, twardo osadzone w ówczesnej rzeczywistości. Dobrze zagrane, porządnie zrealizowane.

Końcowe patetyczne przemówienie dobrze wpasowane w całość, a dzięki temu nawet zjadliwe. Fototapety zamiast krajobrazów oraz inne tandetne hollywoodzkie sztuczki zostawiają lekki posmak, ale to nie on pozostaje w pamięci po seansie.


Zgadnij, kto przyjdzie na obiad / Guess Who's Coming to Dinner
reż. Stanley Kramer, 1967

Moja ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz